Od roku 2004, na początku maja, organizujemy tzw. EUROMAJÓWKĘ z okazji wejścia Polski do Unii Europejskiej. Co roku wyszukujemy na Mazurach najdziwniejsze szlaki kajakowe. Na początku maja'07 postanowiliśmy zbadać rzeczkę Guber od jej źródła w jeziorze Guber. Mieliśmy dopłynąć do Kętrzyna, lecz z powodu braku sił, zimna i zbliżającego się wieczoru i oczywiście mającego się odbyć Walnego Zgromadzenia w siedzibie Stowarzyszenia Współnoty Mazurskiej spływ zakonczyliśmy w Wilamowie. Rok później, pod koniec kwietnia'08, rozpoczęliśmy spływ w Wilamowie z zamiarem przepłynięcia Gubrem przez Ketrzyn. Mieszkańcy tego miasta powitali nas jak UFO, Rzeczka okazała się tam pełna kamieni a potem zatarasowana powalonymi drzewami. Nie mieliśmy innego wyjścia jak dopłynąć do mety w Biuedaszkach za Kętrzynem. Ostatnie paręset metrów pokonaliśmy pieszo, co widaćna załączonym obrazku.   Piekielnie męczące spływy przełajowe, gdzie więcej jest przeciągania łodzi niż pływania dostarczają wspomnień na długie lata. Zrobiliśmy to!